Wreszcie wakacje. Niestety zaczęły się one niesamowitymi upałami. Wczoraj (i z resztą dzisiaj też) jest tak gorąco, że nie da się wyjść na pole. Na zakończeniu roku była bardzo powiedziałbym - ciężka atmosfera. Były łzy, chwile uśmiechu. Obiecaliśmy nauczycielom, że przyjdziemy do nich we wrześniu aby pochwalić się nowymi szkołami. Jak już może wcześniej wspominałem chciałem nagranie z Szansy Na Nobla. Wszystko szło zgodnie z planem dopóki nie okazało się, że nasza wychowawczyni nic nie ma. Zacząłem szukać pana, który to nagrywał. Jest! Znalazłem go! On mówi mi, że jest to u pani K, z którą jeździmy do teatru. Lecę szybko do niej, a ona z tekstem, że dała to nagranie rodzicom Emilki. Myślalem, że mnie jasny szlag trafi! Pomyślałem ''Dobra, przecież ona mi to na pewno da''. Dzisiaj piszę doń:
Ja: Masz to nagranie? To jest na płytce bo pani K mówiła, że właśnie na CD mi da.
Ona: Jeszcze nie patrzyłam. Jak będzie okazja to sobie przegrasz ode mnie.
Ja: No dobra. To pa.
W myślach chciałem jej powiedzieć, że jest nie wychowana bo to ja się o to starałem i to jest moja płytka, a ona w najlepszym wypadku może mnie pobłagać żebym jej to dał. Może jeszcze ja mam sobie kupić płytkę, a jej oddać oryginał? Jak tak goniłem po szkole to miała pretensje, że musi czekać, a teraz wielce sama chce ten filmik. Co za człowiek! Jak ja mogłem się z nią przyjaźnić!? Jest typem nie do wytrzymania. Zrobię tak, że jej przegram na jakąś starą płytkę, a sobie zostawię oryginał. Jak ja bym tak zrobił to by wiedziała co powiedzieć.
W następnym tygoniu pojadę na jeden dzień do kuzynki do Krakowa. Jak będzie znośna pogoda to połazimy i zrobię kilka zdjęć, a jak nie to posiedzimy w domu i pogadamy. Tydzień później ona planuje przyjechać tutaj. Myślę, że zrobimy jakąś wycieczkę rowerową, np. w stronę zapory na Wiśle w Łączanach.
Kurczę
OdpowiedzUsuńSerio, nie znam sytuacji, ale mogłeś jej powiedzieć, ze może by Ci choćby na chwilę to sobie przegrasz, bo to Ty się o to starales.
Gabrysia lubiła Twojego bloga, mogę dac jej link do niego?
To by się obraziła, a ten plan jest o wiele lepszy.
OdpowiedzUsuńPewnie, powiedz, jak najbardziej. Możesz jej też powiedzieć, że ma zaległości ;P
O, dobra. Ok. Dzięki :D No właśnie mam, jutro wezmę się za czytanie, bo póki co to ogarnęłam tylko ten i pierwszy.
OdpowiedzUsuńNienawidzę takich upałów! Nawet spać nie mogę ;-;
Cześć! :D Mam przyjemność zawiadomić, iż zostałeś nominowany do LBA na naszym blogu. Serdecznie zapraszamy!
OdpowiedzUsuń