środa, 29 maja 2019

Matur dzień... Nie ważne...

Jak każde postanowienie, również to z opisywaniem matur poszło na marne. Po ostatniej maturze we czwartek (chyba najtrudniejszej) z rosyjskiego poczułem ulgę. Pojechałem do kuzynki Ani do Krakowa i zapomniałem po prostu o całym świecie. Miałem tam napisać kolejny i ostatni post z matur ale w piątek wróciliśmy z Anią dosyć późno, w sobotę była Eurowizja, a w niedzielę już wróciłem do domu. Potem kolejny tydzień nie mogłem się do niczego zmotywować. Załatwiłem sobie pracę w sklepie spożywczym na wakacje ale najpierw muszę porobić badania i pójść tam z wynikami. Dopiero wtedy gdy dostanę pracę będę mógł stwierdzić, że warto było przeleniuchować ten czas by odpocząć przed nowym wyzwaniem.

Nawiązując do matur... Nic już praktycznie nie pamiętam. Ciekawym wrażeniem było to, że jako jedyny z całej szkoły pisałem maturę rozszerzoną z rosyjskiego ale mimo wszystko cała aula była do mojej dyspozycji. Do pilnującej mnie pani od WOSu śmiałem się, że dobrze że jeszcze miejsca nie losowałem hahaha.  Teraz pozostaje tylko czekać na wyniki i potem kombinować z wprowadzeniem w życie mojego planu.

3 komentarze:

  1. Mam negatywne odczucia co do słowa "postanowienia". Kojarzy mi się tym, że coś się mówi, a się tego nie spełnia. .-. Zaczęłam go unikać i gdy coś sobie postanawiam, nazywam to celem, a cel jest czymś, co trzeba osiągnąć, jednocześnie pewnym etapem. Dobra... Trochę gadam nie temat.
    Nie powinieneś mieć sobie za złe, że nie udało Ci się tego dotrzymać. Ja dopóki nie zdałam ostatniej matury, byłam po prostu wyjęta z życia. Niby coś się działo, ale poczucie obowiązku nie dawało mi się wyluzować i odprężyć, nawet odpuszczałam sobie przyjemności, bo nie mogłam, bo czułam, że czegoś nie wypełniłam. Do tego stres, który wypierałam i nie chciałam się mu poddać, powodował zmęczenie i nie miałam na nic ochoty.
    Ten tydzień nic nierobienia Ci się należał. :) Mam nadzieję, że odpocząłeś.

    Powodzenia w pracy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. 37 year-old Software Engineer I Nikolas McGeever, hailing from Le Gardeur enjoys watching movies like Demons 2 (Dèmoni 2... l'incubo ritorna) and Worldbuilding. Took a trip to Old Towns of Djenné and drives a Duesenberg SJ Speedster "Mormon Meteor". przejdz do strony

    OdpowiedzUsuń