sobota, 13 stycznia 2018

Sylwester

Nowy Rok... 2018
31 grudnia/1 stycznia - noc spędzona z Michałem w bardzo miłej atmosferze przy filmie i Picolo (tak nie było alkoholu [no dobra może jedno małe piwko wypiłem])

Fakt mówi sam za siebie :]
Nie będę zdradzać nic więcej bo nie chce zapeszyć ale całkiem dobrze się układa.
Niestety Gabryś zafundował sobie wizytę w szpitalu. Michał go nie odwiedził z wiadomych powodów i teraz przyjaciele go obwiniają, że to on się przestał odzywać. Fakty są niestety inne ale Gabryś umie z siebie zrobić ofiarę i niestety mu wierzą. W sumie to trochę moja wina... Zrobiłem świństwo. Zabrałem Gabrysiowi dwie osoby które kochał... Mnie i Michała... Może to jego zemsta mająca na celu skłócenie nas żeby każdy został sam... Nie wiem. Mam tylko nadzieję że mu się nie uda. Dużo się wydarzyło i nie chce tego stracić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz