poniedziałek, 27 stycznia 2020

Bo szyny były złe... I podwozie też było złe

Korzystając z chwili kiedy to mój komputer postanowił się zbuntować i za cholerę nie chce się włączyć, stwierdziłem, że zrobię coś pożytecznego i napisze nowy post.

Plany można powiedzieć idą zgodnie z założeniem. Poszliśmy z Michałem na ten nasz wymarzony kurs. Rodzice oczywiście cały czas próbują mi przemówić żebym po części próbnej w której teraz jesteśmy - nie szedł na tą część właściwą. Cały czas narzekają, że 23000 to dużo pieniędzy. Cały czas twierdzą, że bez studiów będę nikim. Czasem rozmowa z nimi przypomina mi słynną wypowiedź z internetu, że szyny były złe i... Podwozie też było złe (czy jakoś tak to szło). Michał się czasem śmieje, że chyba ćwiczyli kiedyś mantrę.
Mimo tych ciągłych (ciężkich (BARDZO CIĘŻKICH)) rozmów jakoś daję radę i podoba mi się programowanie. Śmieją się ze mnie, że będę idealnym pracownikiem bo ja strasznie nie lubię zostawiać jakiegoś projektu który nie działa. Kiedy mam przerwać naukę to muszę swój program doprowadzić do takiego momentu kiedy przynajmniej połowa rzeczy działa haha. Czasem się wkurzam bo nie mogę sobie z czymś poradzić ale potem znajduję rozwiązanie i już jest ok więc myślę, że to dobry znak. Z mieszkaniem póki co kiepsko bo ceny niestety dosyć bardzo skoczyły, a znajomy, z którym mieliśmy wynająć w 3 osoby okazał się strasznie oderwany od rzeczywistości i nie do życia jednym słowem. Narazie nie jest w domu źle więc może lepiej faktycznie przeczekać i oszczędzić trochę kasy żeby potem nie płakać, że zaczyna jej brakować. Podsumowując - tydzień spędzony w szkole a następnie tydzień nauki w domu bardzo mi się spodobał i dobrze się w tym czuję więc póki co pozostaje zacisnąć zęby i iść do przodu :D

2 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc to mam wrażenie, że w naszym pokoleniu studia nie są czymś, co się liczy w tak dużym stopniu jak wcześniej. Każdy może pójść na studia, a patrząc na studentów idzie się załamać. Serio. Patrzę na moją uczelnię i się zastanawiam, dlaczego nie ma egzaminów wstępnych z myślenia.
    Najważniejsze jest, żeby być zaradnym i mieć pomysł na siebie, wtedy łatwiej o znalezienie dobrej. I nie należy bać się zmian.

    Powodzenia na kursie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Jest wiele dróg do sukcesu i nie wszystkie prowadzą na studia :D

      Usuń